Czekają na fotoradar. Czy jest to w ogóle realne?

fot. archiwum
Droga krajowa nr 10 to nieodzowny element gminy Sadki, który # jednak przysparza mieszkańcom wielu problemów. Ruchliwa trasa powoduje zmniejszenie poziomu bezpieczeństwa, zarówno dla kierowców, jak i pieszych. Jedną z głównych przyczyn problemów w Sadkach jest nadmierna prędkość jazdy, dlatego też idealnym rozwiązaniem kłopotów z tym związanych byłoby postawienie fotoradaru. Czy jest to jednak w ogóle realne?
Pomysł postawienia fotoradaru na trasie DK nr 10 w Sadkach pojawił się po raz pierwszy jeszcze w poprzedniej kadencji rady gminy Sadki. Mieszkańcy do tego pomysłu podeszli z ogromną nadzieją, bowiem niejednokrotnie w Sadkach można zaobserwować sytuację, kiedy czy to ze strony Bydgoszczy, czy Piły pędzą m.in. samochody ciężarowe i tak naprawdę dopiero pierwsze realne hamowanie mają na zbiegu ulic Tomyślaka i Mickiewicza. Taki stan rzeczy bardzo niepokoi lokalną społeczność – zwłaszcza rodziców dzieci, które aby dostać się do miejscowej szkoły, muszą przejść właśnie przez tą ruchliwą DK nr 10.
Sprawę kontynuuje aktualny wójt Sadek Michał Piszczek, który skierował pismo do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. – Mając na uwadze poprawę bezpieczeństwa na DK nr 10 w miejscowości Sadki wnoszę o zamontowanie stacjonarnego fotoradaru przy skrzyżowaniu z drogą powiatową Sadki-Radzicz. Według danych zawartych w generalnym pomiarze ruchu, w roku 2020 średni dobowy ruch na tym odcinku DK nr 10 wynosił 12 tys. pojazdów na dobę, a na domiar złego z pewnością z roku na rok ruch ten jest coraz większy (…) Moja propozycja ma na celu spowolnienie ruchu przez wymuszenie na kierowcach stosowania się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. W celu przyspieszenia realizacji tego wniosku jestem gotowy podpisać z Państwem stosowne porozumienie i uczestniczyć w kosztach związanych z przygotowaniem stanowiska do posadowienia fotoradaru – podkreślił włodarz Sadek. Trzeba przyznać, że fotoradar skutecznie spowalnia ruch, a przykładem tego jest chociażby miejscowość Trzeciewnica (gm. Nakło), gdzie fotoradar istnieje już od wielu lat i tym samym problemy z przekraczaniem prędkości w tym miejscu praktycznie nie występują – a jeśli tak, to są one „nagradzane” stosowną karą w postaci mandatu oraz pamiątkowego zdjęcia, które w takich przypadkach trafia do właściciela pojazdu drogą pocztową.
Gmina Sadki otrzymała już odpowiedź w tej sprawie od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który poinformował, że nie ma obecnie możliwości objęcia automatycznym pomiarem prędkości omawianego fragmentu drogi. – GITD zakończył w tym roku postępowanie przetargowe na zakup 70 stacjonarnych urządzeń rejestrujących w ramach Krajowego Programu Odbudowy i zawarł umowę z wybranym w przetargu wykonawcą. Zatwierdzony wykaz lokalizacji do instalacji tych urządzeń stanowi integralną część dokumentacji projektowej zaakceptowanej przez instytucję nadzorującą i został sporządzony na podstawie opinii i zgłoszeń z Ministerstwa Infrastruktury, Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Tym samym lokalizacja w Sadkach nie została wskazana w tym opracowaniu jako miejsce, które należałoby w pierwszej kolejności objąć automatycznym nadzorem. – Generalny Inspektor Transportu Drogowego nie dysponuje w planie wydatków środkami budżetowymi przeznaczonymi na zakup urządzeń rejestrujących – poza w/w objętych Krajowym Planem Odbudowy. Ponadto w związku z wystąpieniem posłanki na Sejm RP Agnieszki Kłopotek w powyższej sprawie, pracownicy dokonali aktualnej analizy stanu bezpieczeństwa omawianego odcinka DK nr 10 i ocenili warunki terenowe oraz techniczne możliwości posadowienia masztu z urządzeniem rejestrującym ruch. Na podstawie dokonanych czynności oraz danych statystycznych z nakielskiej policji dotyczących przyczyn i liczby kolizji oraz wypadków drogowych w latach 2020-2024 stwierdzony został stosunkowo niski poziom zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Tym samym instalacja fotoradaru we wnioskowanym miejscu na podstawie uzyskanych informacji jest nieuzasadniona. Mając na uwadze złożoną ofertę partycypacji w kosztach informuję, że obecnie analizowane jest rozwiązanie urządzenia rejestrującego – zdemontowanego z innej lokalizacji. Koszt takiej inwestycji szacowany jest na kwotę od 70 tys. do nawet 100 tys. zł. Warunkiem realizacji jest pokrycie całości kosztów przez stronę samorządową oraz pozyskanie pozytywnej opinii właściwego miejscowo Komendanta Wojewódzkiego Policji w zakresie zasadności instalacji tego urządzenia – poinformował dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Andrzej Kolasa.
Co na to wszystko wójt Sadek? – Jak widać, nasze argumenty nie docierają do zarządcy drogi oraz instytucji nadzoru ruchu drogowego. Nawet jeśli chcielibyśmy sami pokryć koszty fotoradaru, to wcześniej musielibyśmy uzyskać pozytywną opinię z Komendy Wojewódzkiej Policji, a ta na podstawie czystych statystyk raczej nie uwzględni naszych racji, bo jak zostało wcześniej powiedziane – w Sadkach występuje stosunkowo niski poziom zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego – podkreślił wójt Michał Piszczek.
Skoro nie fotoradar, to może jednak sygnalizacja świetlna? To właśnie o to lokalna społeczność apelowała najbardziej.
Rezultatem głosu mieszkańców był przeprowadzony przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze w 2024 roku pomiar ruchu w Sadkach. Analizie poddany został zarówno ruch pieszych przy przejściach w okolicy skrzyżowań z ulicą Mickiewicza i Kościelną, jak i ruch pojazdów przez miejscowość. Okazało się, że w godzinach szczytu komunikacyjnego przez Sadki przejeżdża 950 pojazdów w rejonie skrzyżowania z ulicą Mickiewicza oraz 850 w rejonie skrzyżowania z ul. Kościelną. Przez przejście przy ul. Kościelnej przechodziło z kolei 59 osób w ciągu godziny, a przez przejście na ul. Mickiewicza – 15 osób. – Powyższe dane nie wykazały konieczności zainstalowania sygnalizacji świetlnej na wspomnianych skrzyżowaniach. Oddział nie widzi potrzeby zmiany stałej sygnalizacji ruchu poprzez budowę sygnalizacji świetlnej na tych skrzyżowaniach – przekazał wówczas dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA, Sebastian Borowiak.
Tym samym sadkowscy włodarze mimo wyraźnych starań nie osiągnęli w tym temacie niczego, o co zabiegali. – Argumentacja zarządcy drogi jest taka, że powstanie sygnalizacji spowoduje tworzenie korków na drodze, co przyczyni się do wydłużenia czasu przejazdu na tym odcinku. Niemniej jednak zastanawialiśmy się też nad tym, czy nie podjąć się współpracy i jednoczesnej partycypacji w kosztach jeśli chodzi o utworzenie sygnalizacji świetlnej. Okazało się jednak, że powstanie sygnalizacji na przejściu dla pieszych przy skrzyżowania ul. Tomyślaka z ul. Mickiewicza – musielibyśmy zamontować nie jedną, a aż trzy sygnalizacje. Oprócz tej oczywistej na DK nr 10, musiałyby powstać również sygnalizacje świetlne dla ul. Mickiewicza oraz po drugiej stronie – na ul. Tomyślaka – dodał wójt Sadek Michał Piszczek.
Co istotne, GDDKiA cały czas podkreśla, że aktualna DK nr 10 po budowie drogi S10 zyska status drogi wojewódzkiej, co wpłynie na to cały ruch tranzytowy zostanie przekierowany na nową drogę – drogę, której budowa póki co jeszcze się nie rozpoczęła, a co za tym idzie – jej zakończenie nastąpi dopiero w kolejnej dekadzie...
Czytaj również
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Widowisko na niebie. Częściowe zaćmienie słońca

W sobotę, 29 marca mogliśmy # zaobserwować na niebie częściowe zaćmienie słońca.
(czytaj więcej)Coraz mniej umów o dzieło. Ich liczba spada z roku na rok

W 2024 roku do ZUS wpłynęło # 1,1 mln formularzy RUD, w których zgłoszono blisko 1,4 mln umów o dzieło. To najmniejsza liczba formularzy oraz umów o dzieło zgłoszonych do ZUS-u od momentu wprowadzenia rejestru umów o dzieło. W województwie kujawsko-pomorskim złożono ponad 23,1 tys. formularzy RUD, dotyczących 24,5 tys. umów o dzieło.
(czytaj więcej)Wnioski o 800 plus. Ile ich już złożono w naszym powiecie?

Od 1 lutego rodzice i opiekunowie mogą składać # wnioski o 800 plus na nowy okres świadczeniowy. Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło już około 3 miliony takich wniosków, z czego w województwie kujawsko-pomorskim zarejestrowano ponad 161 tysięcy.
(czytaj więcej)Spotkanie poświęcone weteranom. Ich doświadczenie jest nieocenione

W 8 K-PBOT odbyło się dwudniowe spotkanie poświęcone# weteranom misji poza granicami państwa. Brygada wyróżnia się liczbą weteranów – służy w niej ponad 80 osób, z których wiele brało udział w misjach kilkukrotnie, nawet ponad pięć razy. Wśród nich znajduje się również weteran poszkodowany na misji w Afganistanie.
(czytaj więcej)
Komentarze (16) Zgłoś naruszenie zasad
L4, w dniu 29-03-2025 12:46:45 napisał:
odpowiedz
kaeres, w dniu 29-03-2025 12:47:47 napisał:
odpowiedz
hektopascal, w dniu 29-03-2025 13:58:50 napisał:
odpowiedz
Grzegorz , w dniu 29-03-2025 21:08:12 napisał:
odpowiedz
Alex, w dniu 29-03-2025 21:13:27 napisał:
odpowiedz
łałdi, w dniu 29-03-2025 22:24:38 napisał:
odpowiedz
Foto, w dniu 29-03-2025 22:25:58 napisał:
odpowiedz
Joseph, w dniu 30-03-2025 03:36:31 napisał:
odpowiedz
Krupniok, w dniu 30-03-2025 06:24:40 napisał:
odpowiedz
Lolo, w dniu 30-03-2025 07:35:05 napisał:
odpowiedz
taki ciekawy, w dniu 30-03-2025 09:43:40 napisał:
odpowiedz
Mieszkanka Sadek, w dniu 30-03-2025 21:57:50 napisał:
odpowiedz
monia, w dniu 31-03-2025 08:38:00 napisał:
odpowiedz
KPWIK się ma, w dniu 31-03-2025 09:18:48 napisał:
odpowiedz
koleś, w dniu 31-03-2025 16:35:05 napisał:
odpowiedz
mieszkaniec, w dniu 31-03-2025 22:21:29 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!