Dziś mamy 26 grudnia 2024, czwartek, imieniny obchodzą:

26 listopada 2024

Coraz większe wydatki. „Niech gmina przestanie nam narzucać

fot. archiwum

fot. archiwum

Zaplanowane do realizacji zadania z funduszu sołeckiego# często okazują się droższe niż zakładano. Przez to brakuje pieniędzy na to, czego oczekują mieszkańcy.

Sołtysi gminy Sadki zwracają uwagę na to, że wydatki zaplanowane w funduszach sołeckich okazują się wyższe niż zakładano i planowano. Poza tym sołectwa są zobowiązane do finansowania wielu zadań, które powinny być typowo pokrywane z budżetu gminy. W rezultacie nie mogą realizować tylu zadań, jakich oczekiwaliby mieszkańcy. Są także wydatki, które na pierwszy rzut oka nie są widoczne, a które, jak się później okazuje, trzeba ponieść. Na ten problem zwróciła ostatnio uwagę radna gminy Sadki i sołtys Broniewa, Alina Musiał. Otóż w Broniewie zaplanowano rozbiórkę starej altany, na co mieszkańcy sołectwa zarezerwowali pieniądze. Jednak pojawiły się dodatkowe opłaty skarbowe, których nikt nie przewidział. Sołtys poprosiła władze gminy o zwolnienie sołectw z takich opłat. – Prosiłabym, żeby pewne opłaty przenieść na barki urzędu. Wypis z rejestru gruntów, który musiałam opłacić w kwocie 589 zł plus VAT, jest związany z usunięciem altany ogrodowej, która zagraża bezpieczeństwu dzieci. To jedna opłata. Drugą, którą trzeba ponieść, to 1600 zł plus VAT, za to, aby cokolwiek mogło być zrealizowane w tym samym miejscu. To są duże koszty jak na sołectwo. Z funduszy sołeckich niewiele możemy na to wygospodarować, jeżeli muszę dysponować 2600 zł. Nie wiem, skąd wziąć pieniądze na pokrycie takich opłat – skarżyła się sołtys Alina Musiał.

„To nie jest zła wola”
Co do zasady, fundusz sołecki to pieniądze z budżetu gminy, które przeznaczane są na wykonywanie zadań własnych gminy, zgodnie z wolą i potrzebami sołectwa. Jednak coraz częściej, nie tylko w gminie Sadki, ale także w wielu innych samorządach, sołectwa wykorzystują fundusze na realizację zadań, które powinny być typowo finansowane z budżetu gminy. Na ten problem zwrócił uwagę sołtys Dębowa, Michał Olejniczak. – Niech gmina przestanie narzucać nam, sołtysom, wydatki na zabezpieczenie świetlic, drogi i inne zadania. Pomińmy te sprawy, niech wejdą w ramy zadań własnych gminy, a wtedy w budżecie sołeckim będziemy mogli zabezpieczać każdą złotówkę – stwierdził.

Takiej możliwości jednak nie będzie, ponieważ gmina również ponosi wydatki z budżetu na świetlice czy drogi. – I tak w stu procentach nie ponosicie tych wydatków. One są też po naszej stronie – przekazała skarbnik gminy Sadki, Krystyna Kołodziejczak, która dodatkowo zwróciła się do sołtysów. – Uczulam was, że jeśli macie jakieś zadanie w funduszu sołeckim, musicie zabezpieczyć wszystkie koszty, które się z tym wiążą. My w naszym budżecie, którym zarządza gmina, nie mamy wolnych środków, które moglibyśmy w razie potrzeby przerzucić, aby uzupełnić te wydatki. To nie jest zła wola z naszej strony, lecz konieczność pełnego oszacowania zadania, aby te środki były zabezpieczone przez sołectwo – zapewniła skarbnik.

Sołtysi są jednak zaniepokojeni, ponieważ nie zawsze mają wiedzę na temat całkowitych kosztów zaplanowanego przedsięwzięcia, w tym „nieprzewidzianych” wydatków. – Skąd mamy wiedzieć, że będziemy musieli ponieść tak duże obciążenie? Nie dysponuję dużym funduszem, aby to po prostu zabezpieczyć – skarżyła się sołtys Musiał. – Na postawienie takiej altany, plus te opłaty, potrzeba 6500 zł. W moim funduszu to stanowi 40% budżetu – dodała. – Zdaję sobie sprawę z wysokości opłat, ale one są. Odsyłam do odpowiednich osób, aby pomogły oszacować te wydatki. Proszę, abyście brali pod uwagę zwiększenie wydatków – zwróciła się do sołtysów skarbnik Kołodziejczak.

Problem, z nadmiernymi wydatkami nie dotyczy jednak tylko sołtysów. Mieszkańcy powinni wiedzieć, mieć świadomość, że każde zadanie z funduszu sołeckiego wiąże się nie tylko z kosztami zakupu materiałów, urządzeń, opłacenia wykonania usługi. To także wiele dodatkowych opłat, rachunków, które trzeba ponieść. Wydatki rosną, a co za tym idzie, nie jest możliwe realizowanie z funduszu wszystkiego, czego oczekiwaliby mieszkańcy.

Źródło: 

Oceń artykuł: 1 1

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (10) Zgłoś naruszenie zasad

    • 44 (54)

    Jan Bida, w dniu 26-11-2024 12:37:35 napisał:

    Za Piszczka będzie Bida aż piszczy.

    odpowiedz

    • 39 (49)

    Wojtek Ś, w dniu 26-11-2024 12:47:44 napisał:

    A miało być tak pięknie czego nie na obiecywał ? A teraz skok na kasę sołectw. Nowa polityka nowego wójta.

    odpowiedz

    • 45 (47)

    Bankomat z urzedu, w dniu 26-11-2024 13:51:09 napisał:

    28 listopada zobaczymy ile radni podniosą sobie pensje. Biedne sołectwo? Gmina? Zorientujcie się ludzie ile zarabiają kierownicy w urzędzie gminy Sadki. Wiecej niż w bydgoszczy. Tutaj szukajcie oszczędności a nie podnosić podatki i opłaty. Obudźcie się ludzie.

    odpowiedz

    • 27 (27)

    Parafianka, w dniu 26-11-2024 14:53:27 napisał:

    Dajcie spokój radni ze Smielina i Dębowa tak na liczą. To tylko pieniądze.

    odpowiedz

    • -9 (33)

    Kolegowiec, w dniu 26-11-2024 15:07:42 napisał:

    Podwójne etaty. Pamiętacie sp. Panią Nitkę? Sama była z-ca i kierownik usc. A teraz w czasach komputerów i internetu potrzeba dwóch osób. To jaja jakieś. A wy nie wiecie gdzie szukać oszczędności. Stop kolesiostwu

    odpowiedz

    • 8 (14)

    Kasia, w dniu 26-11-2024 16:42:34 napisał:

    Panie Wójcie jeśli szuka Pan dodatkowych pieniędzy to proszę ruszyć to towarzystwo co się nazywa STRAŻ GMINNA i niech się zainteresują kto czym pali bo na Sadki trzeba wychodzić w masce p-gaz a mandaty by się sypały jeden po drugim a to kasa do gminy

    odpowiedz

    • 6 (8)

    Klepi, w dniu 26-11-2024 18:43:12 napisał:

    Po co się tutaj wymądrzacie jak i tak nic z tym nie zrobicie chociaż wiecie. A oni się tak śmieją z nas.

    odpowiedz

    • 2 (12)

    Polak, w dniu 26-11-2024 18:52:22 napisał:

    Jeżeli szukamy oszczędności to wystarczy odebrać należne środki z kar umownych które obowiązuje w umowie zawartej pomiędzy Gminą a wykonawcą który remontuje i buduję remizy strażackie w Sadkach i Anielinach i już będzie kilkaset tysi.Proste tylko Pan wójt nie chce tego i gmina też i im jest tak wygodnie.....Dramat ludzie z Sadek niech sobie podziękują co na typa głosowali bo on oprócz nadwagi nic innego nie wniesie do tego syfu.Burdel i tyle.A jeszcze jedno komu się nie podoba w jaki sposób jest to napisane tzn.że jest jego wyborcą i .... dobrze każdy ma prawo wyboru ale Tera trza prawdzie w oczy spojrzeć.

    odpowiedz

    • 6 (10)

    Co?, w dniu 26-11-2024 19:01:37 napisał:

    Przecież przewodniczący rady jest inspektorem nadzoru budowlanego to on nic nie wie o przeciągniętych terminach?

    odpowiedz

    • 5 (5)

    Adam P., w dniu 27-11-2024 10:01:24 napisał:

    Ludzie po pół roku rządów Gmina będzie miała już 7 milionów deficytu. W referacie inwestycji jest więcej kierowników niż pracowników, terminy inwestycji pan wykonawca z Olszewki przedłuża zawsze. Tak było z przedszkolem i teraz remizy. W umowach są kary umowne, tylko nikomu nie zależy na tym, aby to wyegzekwować

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Budowa magazynów
Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia
KOBIZE
500PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów
Zdjęcia do dokumentów
35,00 złPLN
Balustrady Bramy Ogrodzenia
Praca na wysokości
60PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
0

Drugi dzień świąt. Podczas mszy w kościele święci się owies

Drugi dzień świąt bożonarodzeniowych poświęcony jest# św. Szczepanowi – pierwszemu męczennikowi za wiarę chrześcijańską, znanemu z głębokiej wiary i mocy czynienia cudów. Został ukamienowany, gdy przyznał się przed sanhedrynem do wiary w Chrystusa (tradycyjna kara za bluźnierstwo).

(czytaj więcej)
0

Pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Jak było kiedyś?

Boże Narodzenie było zawsze uważane za święto niezwykle ważne i rodzinne#, nazywano je również Godami lub "godnimi świętami".

(czytaj więcej)
0

Szopki z bogatą tradycją. Zachwycają swoją wyjątkowowścią

Tradycja szopkarska w Krakowie trwa nieprzerwanie od XIX wieku#. Pierwotnie wykonywaniem szopek trudnili się rzemieślnicy z ówczesnych przedmieść Krakowa, szczególnie Krowodrzy i Zwierzyńca.

(czytaj więcej)
0

Tradycje Bożonarodzeniowe. Jak świętują inne kraje?

Wszystkie kraje Grupy Wyszehradzkiej mają ze sobą wiele wspólnego#, ale też bardzo wiele je różni. Przedstawiamy, jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Czechach, Polsce, Słowacji i na Węgrzech.

(czytaj więcej)