fot. pow.

Tradycyjnie, jak co miesiąc, w bibliotece w Trzeciewnicy,# odbyło się spotkanie miłośników dobrej lektury. Tym razem Panie z Dyskusyjnego Klubu Książki omawiały bestseller Delii Owens ”Gdzie śpiewają raki”.

Akcja powieści koncentruje się na losach Kyi Clark która wychowuje się w dzikich, nieokiełznanych mokradłach w amerykańskich stanach, w latach 50. i 60. XX wieku. Dziewczyna została porzucona przez rodzinę w bardzo młodym wieku. Dorasta samotnie na bagnach, z dala od ludzi i cywilizacji. Ludzie jej nie rozumieją, odwracają głowę, szepczą, wyśmiewają. Dla Kyi głównym towarzyszem jest surowy i piękny świat natury, który nie tylko ją karmi, ale staje się jej największym nauczycielem i schronieniem. Styl pisania Owens jest nastrojowy i poetycki, a opisy przyrody i bagien tak żywe, że niemal czujemy zapach błota i wilgotnego powietrza. W opowieści znajdziemy również intrygujący wątek kryminalny. Gdy w okolicy zostają znalezione zwłoki Chase'a Andrewsa, popularnego lokalnego sportowca, podejrzenia natychmiast kierują się na główną bohaterkę, z którą łączył go burzliwy związek. Jego śmierć sprawia, że Kya, od lat izolowana i wyśmiewana przez lokalną społeczność staje się główną podejrzaną o morderstwo i trafia przed sąd. Jaki zapadnie wyrok? Autorka trzyma czytelnika w niepewności aż do ostatniej strony.

Książka jest piękna i urzekająca w swojej prostocie, prawi o samotności, odrzuceniu oraz o tym, że brak tolerancji dla inności przysparza jedynie nieszczęścia. Powieść niesie ze sobą ponadczasowe przesłanie aby zawsze pozostać sobą, wierzyć w swe marzenia i przezwyciężać przeciwności. Tę lekturę polecamy każdemu kto ceni sobie dobre pióro.

Materiał: Mariusz Skoczek/PiMBP w Nakle

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Powrót Drukuj