Okres przerwy na poszczególnych szczeblach #piłkarskich w Polsce dobiegł albo dobiega końca, w związku z czym piłkarze powrócili na murawę. Poza boiskową aktywnością, dużo dzieje się również w „gabinetach” działaczy.

W ostatnich tygodniach wiele uwagi sympatyków piłki nożnej w powiecie nakielskim wzbudzała trudna sytuacja Tarpana Mrocza, który ostatecznie po wielu perturbacjach przystąpił do rozgrywek. Być może w przyszłym sezonie podobną szansę otrzymają piłkarze, którzy będą reprezentować Zorzę Ślesin. Za sprawą Pawła Wilka czynione są działania mające na celu reaktywację tego zespołu i z każdym kolejnym tygodniem szansa na to wzrasta. Od 28 stycznia przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczęli Czarni Nakło. Walkę o awans będą kontynuować z nowym trenerem, Patrykiem Grudą, który na tym stanowisku zastąpił swojego ojca, Piotra. Jeśli chodzi o ruchy kadrowe, to pierwszy raz od kilku sezonów nikt w tym okresie nie dołączył do zespołu, a jak klub informuje na oficjalnej stronie, pozwolono odejść kilku zawodnikom, zawężając kadrę. Jak jednak podkreślają działacze, pomimo tego faktu czynione są działania żeby jeszcze przed startem rundy wiosennej kogoś pozyskać. Jeżeli zaś chodzi o boiskową aktywność to piłkarze do 15 marca mieli zaplanowanych 5 meczów kontrolnych, ale finalnie rozegrali tylko 4. Do skutku bowiem nie doszło starcie ze Zjednoczonymi Kaczory. Wyniki nakielskiego zespołu jak do tej pory nie zachwycają, a do rozegrania zostało jeszcze 1 zaplanowane spotkanie sparingowe, które odbędzie w nadchodzący weekend. Rywalem będzie Łokietek Wierzchucin Królewski. Podobną aktywnością boiskową co Czarni, wykazuje się Dąb Potulice. Podopieczni trenera Sławomira Bigalke rozegrali 5 meczów, w których odnieśli 1 zwycięstwo i ponieśli 4 porażki. Wyniki, podobnie jak w przypadku Czarnych nie napawają optymizmem, choć w tym przypadku udało się wykonać kilka ruchów kadrowych.. Działacze byli aktywni i w lutym za pośrednictwem oficjalnej strony poinformowano o bardzo poważnym, jak na poziom B – klasy wzmocnieniu. Do zespołu dołączył bowiem doświadczony obrońca Filip Żurawski, który w minionym sezonie reprezentował IV – ligowy Pomorzanin Serock. Zawodnik ten ma w swoim piłkarskim CV również występy na poziomie centralnym, w III lidze. Do Dębu po krótkiej przerwie powrócił również Amadeusz Huzarski, który także wzmocni i tak już bardzo silną formację obronną. Decyzją działaczy do kadry pierwszego zespołu dołączył natomiast kolejny młodzieżowiec – Aksel Kłos, który jest bramkarzem. 

Kolejnym klubem, który ma za sobą kilkutygodniowy okres treningów jest Iskra Zamość – Rynarzewo. Jak informuje oficjalna strona, piłkarze rozegrali również kilka gier kontrolnych. Najważniejszą informacją jest jednak to, że nastąpił remont i modernizacja klubowego budynku. W którym znajdują się m.in. szatnie zespołów. 3 mecze sparingowe rozegrała również Victoria Kołaczkowo, która w każdym tym przypadku podejmowała wyżej notowanego rywala. 1 zwycięstwo, 1 remis i minimalna porażka mogą napawać optymizmem sympatyków tego klubu, który w tym roku obchodzi jubileusz 65 – lecia istnienia. Zaledwie jedno spotkanie kontrolne mają za sobą piłkarze Skry Paterek, którzy przegrali jednak wysoko z zespołem z Wierzchucina Królewskiego. Jeśli chodzi natomiast o zmiany kadrowe, to za pośrednictwem strony internetowej dowiedzieliśmy się, że z klubu odszedł dotychczasowy podstawowy obrońca, Miłosz Król, który zasili szeregi Gryfu Sicienko. W nadchodzący weekend rundę wiosenną w rozgrywkach A – klasy rozpocznie Szubinianka Szubin, która walczy o utrzymanie. Zadanie to nie będzie łatwe, z czego dobrze zdawali sobie sprawę klubowi działacze. W związku z tym w okresie zimowym pozyskano kilku piłkarzy, którzy wzmocnią rywalizację na poszczególnych pozycjach. Z boisk V ligi do szubińskiego zespołu dołączyli Maksym Koliesnichenko, Kacper Kubiak i Filip Bednarek. Ponadto udało się podpisać umowy z Radosławem Rybakiem, Januszem Hałasem, Kacprem Barwikiem, a także Tobiaszem Cichym. Na wypożyczenie do Gryfu Sicienko udał się natomiast Konrad Zawidzki. Jeśli chodzi o mecze sparingowe, to te mogą napawać dużym optymizmem. Szubinianka rozegrała aż 7 meczów z rywalami z różnych poziomów rozgrywkowych i ani razu nie zeszła z boiska pokonana. Bilans 5 zwycięstw i 2 remisy jest dobrym prognostykiem przed pierwszym meczem o punkty w rundzie wiosennej. W nadchodzącą niedzielę podopieczni Pawła Jurkiewicza udadzą się do Mogilna, gdzie zmierzą z drugim zespołem Pogoni.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Budowa magazynów

Praca na wysokości

60PLN

Zezwolenie na transport odpadów

od 2000PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Szkolenie bhp dla studentów

79PLN

Zezwolenie na zbieranie odpadów

od 2000PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Korzystanie ze środowiska

500PLN