fot. DPS Nakło

6 czerwca 2023 r. gościliśmy Pana Grzegorza Perlika, który podczas interesującego wykładu# opowiedział Mieszkańcom Domu Pomocy Społecznej w Nakle ciekawostki z kolejnej podróży do Japonii.

Podczas wtorkowego wykładu Mieszkańcy dowiedzieli się, że:
- aby odwiedzić Japonię nie trzeba znać języka japońskiego;
- Japonia to archipelag mający ponad 3 000 wysp. Cztery główne to: Honsiu, Kiusiu, Shikoku i Hokkaido;
- główną religią jest buddyzm i shinto;
- najwyższym szczytem jest Fudżi 3776 m n.p.m.;
- komunikacja autobusowa jest bardzo dobra. Przejazd niezależnie od czasu trwania i odległości kosztuje 230 jenów (ok. 8zł). Do autobusu wsiada się środkowym, szerokim wejściem. Wysiada się wyjściem przy kierowcy. Za przejazd płaci się w chwili wysiadania. Płacić można gotówką lub kartą przedpłaconą;
- Japończycy posługują sie monetami o nominałach 1, 5 (miedziana moneta bez oznaczonego nominału, z dziurką pośrodku), 10, 50 (srebrna moneta z dziurką), 100 i 500 jenów. Banknoty to 1.000, 2.000, 5.000 i 10.000 jenów;
- płacąc w sklepie zwykle należy położyć pieniądze na specjalnie do tego przygotowanej miseczce;
- w Japonii obowiązuje ruch lewostronny nie tylko na ulicach, ale i na chodnikach. Na ruch lewostronny szczególna uwagę należy zwracać w zatłoczonych miejscach i na schodach ruchomych. Na schodach ruchomych stajemy z lewej strony. Prawa jest dla tych, którym się śpieszy i po tych schodach dodatkowo idą. Na chodnikach zwracamy uwagę na ruch lewostronny także dlatego, że korzystają z nich rowerzyści, jeżdżą czasem bardzo szybko;
- nie śmiecimy. W Kioto kosz na śmieci to wielka rzadkość, ale jest niemal sterylnie czysto. Wszystkie śmieci, nawet najdrobniejsze, zabieramy ze sobą i wyrzucamy do kosza w hotelu. Żelazna zasada;
- wyżywienie nie jest w Kioto drogie, chociaż ponoć droższe, niż w innych regionach Japonii. Cena popularnego w Polsce ramenu to 800-1.200 jenów. Można zjeść taniej inne rzeczy. Barów w Kioto jest bardzo dużo i z bardzo urozmaiconą ofertą. Zamawianie jedzenia bardzo ułatwiają obrazkowe menu. Czasem można spotkać się z wykonanymi z wosku lub plastiku prezentacjami oferowanych dań. Smaku nie możemy przewidzieć, ale wygląd nas nie zaskoczy;
- w Kioto jest około 2.000 świątyń.Wejścia do świątyń buddyjskich są płatne. Do najbardziej popularnych świątyń takich jak Kinkaku-ji. Tenryu-ji, Tofuku-ji czy Ryoan-ji warto się wybierać w początkowych godzinach otwarcia tych obiektów. W zdecydowanej większości świątyń obowiązuje zakaz fotografowania i filmowania wnętrz. Można ze świątyni robić zdjęcia ogrodu, ale nie w przeciwnym kierunku. W świątyniach nie pijemy, nie jemy, nie rozmawiamy głośno, w tym także przez telefon.
- "Kioto ( 京都 )
Kioto, miasto położone na japońskiej wyspie Honsiu, to dawna stolica Japonii. Było nią od 794 r. do 1868 r. Współczesne Kioto przyciąga turystów krajowych i zagranicznych wieloma wartościami historycznymi, kulturalnymi, a także czymś bardzo niezwykłym - ogrodami, które najpiękniej prezentują się - tak myślę - jesienią. To właśnie te ogrody w jesiennych barwach były głównym celem moich dwóch wypraw do Kioto, które odbyłem w drugiej połowie listopada w 2019 i 2022 roku.
- Ginkaku-ji (Srebrny Pawilon)
Ginkaku-ji (Srebrny Pawilon) to w mojej prywatnej ocenie jeden z trzech najładniejszych ogrodów Kioto. Byłem w tym ogrodzie i w 2019 roku, i w 2022roku. Jeśli kiedyś znowu będę w Kioto, to z wielką przyjemnością odwiedzę ten ogród jeszcze raz. Świątynia Ginkaku-ji miała być obłożona srebrem, ale fundatorowi podobno zwyczajnie zabrakło na to pieniędzy. Po wejściu na teren świątynny trafiamy na ogród karesansui nazywający się "Morzem Srebrnego Piasku”, z masywnym piaskowym stożkiem zwanym „Platformą Widokową Księżyca”. Dalej ścieżka prowadzi w kierunku wzniesienia, z którego rozciąga się widok na współczesne Kioto. Chociaż ogród jest, jak napisałem, jednym z najpiękniejszych w Kioto, to tłumów turystów tu nie ma. Warto przeznaczyć na ten ogród więcej czasu i cieszyć się jego pięknem.
- Kanazawa - ogród Kenroku-en
Kanazawa to nieduże miasto leżące na zachodnim wybrzeżu wyspy Honsiu. Z Kioto do Kanazawy jechałem pociągiem expressowym około 2 godzin. W mieście tym znajduje się ogród Kenroku-en - Ogród Sześciu Atrybutów (lub jak w innym, ładniejszym tłumaczeniu, które znalazłem - Sześciu Spojrzeń). Ogród ten należy do Trzech Wielkich Ogrodów Japonii, obok Kenroku-en (patrz niżej) i Kairaku-en w Mito, (tego ogrodu nie widziałem). Jego obszar jest bardzo duży i bardzo urozmaicony - pagórki, stawy, strumienie. Warto i trzeba na jego zwiedzenie poświęcić więcej czasu.
Cecha charakterystyczną tego ogrodu są instalacje zabezpieczające gałęzie drzew przed obłamaniem się pod ciężarem śniegu. To wysokie słupy postawione przy pniach drzew, od wierzchołków których zwisają liny, do których przywiązuje się gałęzie. Cały ogród położony jest na wzgórzu, dlatego z wielu jego miejsc można zobaczyć otaczające ogród miasto. Dla mnie to cech, która wiele odbiera temu miejscu. Kiotyjskie ogrody są otoczone wzgórzami lub nawet wysokimi płotami. Wzrok nie ucieka poza ogród, nic nas nie rozprasza, znajdujemy się w małym, zamkniętym świecie. Tego mi w Kenroku-en brakowało.

W podziękowaniu za bardzo interesujący wykład Pan Grzegorz Perlik otrzymał m.in. obraz namalowany przez Panią Urszulę Rafińską – mieszkankę Naszego Domu.

Materiał: Magda Pasieka / DPS Nakło

Autorka nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj